WIADOMOŚCI

Grosjean obawia się pierwszego deszczowego wyścigu w Singapurze
Grosjean obawia się pierwszego deszczowego wyścigu w Singapurze
Romain Grosjean przyznaje, że ma obawy co do tego czy bolidy Formuły 1 będą w stanie ścigać się na ulicznym torze w Singapurze przy sztucznym oświetleniu gdy tor będzie mokry.
baner_rbr_v3.jpg
Obawy o pierwszy mokry wyścig w Singapurze powróciły, gdy w niedzielę rano nad torem przeszła duża ulewa, która opóźniła rozpoczęcie wyścigu Porsche Supercup.

Deszcz w Singapurze, który leży tuż nad równikiem, nie jest niczym nadzwyczajnym, ale z reguły opady występują tam rano i wczesnym popołudniem, dzięki czemu w 10-letniej historii tego sportu w tym kraju udało się uniknąć przerw spowodowanych złą pogodą.

Szanse na to, że deszcz zakłóci dzisiejszy wyścig, który ma się rozpocząć o godzinie 20:00 czasu lokalnego (14:00 czasu polskiego) są niewielkie, ale prognozy nie wykluczają takiej możliwości.

Romain Grosjean przyznaje, że mokra nawierzchnia toru podczas rozgrywanego przy sztucznym oświetleniu wyścigu może uniemożliwić jazdę bolidom F1.

Pytany o to czy jazda w takich warunkach w nocy byłaby możliwa, Francuz odpierał: "Nie mam pojęcia- obawiam się tego za każdym razem, gdy przyjeżdżamy na ten wyścig."

"Światła są zawieszone wysoko, ale jeżeli sprej wody uniesie się do góry, możemy niewiele widzieć. Zobaczymy. Nie wiem jak to wszystko będzie wyglądało."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

10 KOMENTARZY
avatar
Michael Schumi

17.09.2017 12:29

0

Tytuł trochę kłamliwy. On się nie obawia, tylko pewnie trzęsie portkami jak podczas kwalifikacji do ubiegłorocznego wyścigu :D Pewnie się więc rozwali i schowa w garażu, żeby nie musieć się obawiać tego deszczu


avatar
jaromlody

17.09.2017 12:46

0

wszystko zależy od kierowcy a Grosjean jak każdy wie lubi zaliczać pobocza, bandy i ślepe zaułki co pokazał podczas kwalifikacji więc kto wie co się wydarzy. Na pewno w wyścigu zobaczymy samochód bezpieczeństwa tego jestem pewien w 100%


avatar
RB2017

17.09.2017 12:55

0

Z porcelany jest xD


avatar
devious

17.09.2017 13:05

0

Romek się zrobił płaczkiem jak Massa... Bądź facetem, będzie cieżko to zepnij poślady i ryzykuj, jak nie masz jaj to się wycofaj, jest wielu chętnych na fotel w F1, w tym kilku z większymi jajami i większą szybkością (Kubica, Button, Norris, Leclerc i jeszcze kilku by się znalazło pewnie). Ja tam czekam na ten deszcz w Singapurze, jak na każde inne deszczowe GP - bo to zawsze super wyścigi, o ile FIA nie iterweniuje... W Singapurze nigdy nie było deszczowego wyścigu ani nawet kwali (treningu chyba też nie, choć tego nie wiem) - w końcu musi się udać :) Jestem bardzo ciekaw jak to będzie wyglądać, liczę wówczas na jakiś szalony wyścig z nietypowym wynikiem na koniec (jakieś świeże twarze na podium a nie ciągle te łajzy Hamilton i Vettel). Ale niestety to mało realne - jak tylko spadnie 5 kropel to różne Massy i Grosjeany zaczną krzyczeć, że to skandal i mają przerwać wyścig bo jest niebezpiecznie - i oczywiście FIA posłucha. Nie ma szans na deszczowe GP Singapuru, w ogóle na deszczowe wyścigi... Niestety :(


avatar
eXtrem

17.09.2017 13:07

0

Czemu mnie to nie dziwi że Groszkowi znowu coś nie pasuje i się czegoś boi, do płaczu jest pierwszy a w wyścigu zamyka tyły :)


avatar
belzebub

17.09.2017 13:30

0

@4 devious, to tylko pokazuje, że są kierowcy i są kierowcy. Ci pierwsi to tacy, którzy potrafią się ścigać w każdych warunkach i są tacy jak Grosjean który na widok deszczu i wizji jazdy w takich warunkach trzęsie portkami. Kij gdyby tylko to robił, ale przez takich jak on psuje ściganie się innym, jak to było podczas kwalifikacji na Monzie. Jak nie potrafi się ścigać w deszczu to niech odejdzie z F1. I tak cały czas ma problemy z hamulcami...


avatar
Spargus

17.09.2017 13:33

0

Groszek to wszystkiego się obawia od jakiegoś czasu :/


avatar
Jameson

17.09.2017 14:09

0

Nie wierzę w to co widzę...


avatar
Faustus

17.09.2017 14:14

0

Obawiał się no i się doczekał. Kraksa po starcie z winy RAI. Zrypał wyścig Ferrari i VER a na dokładkę ALO...


avatar
Michael Schumi

17.09.2017 15:38

0

@1 - nie ubiegłorocznego, tylko ubiegłego. Mój błąd.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu